parafia-kamionna.pl

W trakcie niedzielnego starcia rozgrywek polskiej ligi między poznańskim Lechem, a krakowską Wisłą było świetne widowisko!

W trakcie niedzielnego starcia rozgrywek polskiej ligi między poznańskim Lechem, a krakowską Wisłą było świetne widowisko!

04.04.2022, 14:55

Z całą pewnością w aktualnie trwającym sezonie PKO Ekstraklasy dzieje się bardzo dużo. Z pewnością niektórych zdarzeń żaden sportowy dziennikarz nie przewidywał, gdyż stykamy się z wieloma niespodziankami. Ogromnym zaskoczeniem jest to, że mistrz polskiej ligi, czyli zespół Legii z Warszawy rywalizuje o pozostanie w PKO Ekstraklasie. Teraz gracze Legii powinni koncentrować się na walce o pozostanie w polskiej lidze, gdyż pierwsza część sezonu w ich wykonaniu była tragiczna. Stulecie utworzenia klubu w 2022 roku będzie obchodzić Lech, który ma w planach sam dla siebie zapewnić nagrodę na tą okazję i wywalczyć mistrzostwo polskiej ligi. Bez najmniejszych wątpliwości fani piłkarscy ze stolicy Wielkopolski byli szczęśliwi z jesiennej rundy swojego klubu, który prowadził w tabeli Ekstraklasy polskiej.

Lecz w pierwszych meczach finałowej rundy piłkarze Lecha Poznań radzą sobie delikatnie gorzej, i dlatego podróż do mistrzostwa ligi polskiej nieco się pokomplikowała. Zespół z wielkopolski ma naprawdę ogromny kłopot ze zdobywaniem pełnej puli punktów i łatwo możemy to zauważyć. Mecz z Wisłą Kraków, który miał miejsce w poprzednią niedzielę jest genialnym pokazem problemów Lecha Poznań. Drużyna prowadzona przez popularnego selekcjonera polskiego narodowego zespołu Brzęczka Jerzego broni się w trwającym obecnie sezonie przed spadkową strefą i komplet punktów z poznańskim Lechem mógłby być dla Wiślaków perfekcyjnym wynikiem. Przez większą część niedzielnego pojedynku mogło się zdawać, że krakowska Wisła wygra to spotkanie i warto mieć to na uwadze. Do bramki 2 minuty przed końcem pierwszej części strzelił Ondrasek Zdenek wyprowadzając krakowską Wisłę na prowadzenie rezultatem jeden do zera. Lech wystartował do szalonych ataków w trakcie drugiej połowy, jednak przez długi czas nie mogli znaleźć sposobu na zdobycie bramka. Wiele sugerowało, iż Wiślacy wygrają pełną pulę punktów, lecz wszystko zmieniło się w doliczonym przez sędziego czasie gry. Milić Antonio zdobył w ostatniej minucie meczu gola na wagę punktu dla Lecha Poznań.

Brak komentarzy

Zostaw komentarz

Wyślij